Nic Syn Boży nie mówił o tym, że masz pozwolenie na to katoliku, że możesz Zbawiciela zamknąć na klucz w jakiejś skrzynce!



Kiedyś, dawno temu, byłem oszukiwany przez nieżyjącego już papieża Jana Pawła II któremu dano przydomek "Wielki" a ja dałbym mu miano "Mały".

Mój Pan Bóg... Nie Twój Katoliku a Mój.... Zatem Mój Pan Bóg Jezus Chrystus  przed wieloma laty skończywszy Swoją ziemską działalność odszedł do Nieba. Świadkami tejże sceny byli Jego Apostołowie. Poszedłszy więc do Swojego Taty, Syn Boży zasiadł po Jego Prawicy na Tronie!  Jednak Mój Zbawiciel... Nie Twój katoliku a Mój... Zatem Mój Zbawiciel przyrzekł, że będzie ze swoimi uczniami i uczennicami "aż do skończenia świata". Zesłanie Ducha Bożego było tego przykładem i jednym z dowodów jak owa Chrystusowa obecność ma się urzeczywistniać.

Nic Syn Boży nie mówił o tym, że masz pozwolenie na to katoliku, że możesz Zbawiciela zamknąć na klucz w jakiejś skrzynce.

Nic nie mówił o tym, że na Twoje  BARDZO ZŁE polecenie możesz wziąć znowu ten klucz i... na powrót Syna Bożego z niej uwolnić!



 No chyba, że podpowiedział Ci to ktoś inny. Tak, on (ten "ktoś") jest do tego zdolny. I pomyśleć, że kiedyś ten anioł był Aniołem Dobrym. I pomyśleć, że kiedyś ów diabolos nazwany był wspaniałym Lucyferem, czyli Niosącym Światło! Ale tak było kiedyś... Teraz on nie służy już Bogu Ojcu i Panu Jezusowi. Teraz stał się Twoim królem, który rozkazał Ci zamknąć Syna Bożego w "złotej klatce" na klucz!

Istnieje takie katolickie i jednocześnie pogańskie pojęcie jak "adoracja najświętszego sakramentu".

Posłuchajcie:

"Adoracja Najświętszego Sakramentu (z łac. adoratio - oddawanie czci, uwielbienie) – w katolicyzmie (a także w nurcie anglokatolickim w anglikanizmie): oddawanie czci Bogu, który - zgodnie z doktryną - obecny jest w Najświętszym Sakramencie wystawionym w monstrancji, odkrytej puszce z Najświętszym Sakramentem lub też w tabernaculum".

No właśnie. Najważniejsza sprawa to zamknąć Zbawiciela w złotej klatce lub w jakiejś puszce. No i oczywiście zamknąć należy bezapelacyjnie na klucz. Proponuję w tym miejscu mieć dwa kluczyki. Tak w razie czego jakby jednak jakiś sukienkowy nieopatrznie zgubił ten pierwszy klucz!



Jednak pod tym moim sarkazmem czai się prawda! Wierzycie w głupoty, księża i biskupi Was kłamią, i się z Was śmieją a Wy za owe kłamstwa przynosicie im koperty z kasą.  Pasibrzuchy molestują Wasze dzieci, zakonnice znęcają się nad Waszymi Maluchami a Wy nadal przynosicie im koperty z kasą.

Niestety ale jesteście niewolnikami papieży i biskupów!

Syn Boży Umarł i Zmartwychwstał!  Syn Boży poszedł do Nieba i zasiadł po Prawicy Boga Ojca. Syn Boży pewnego dnia przyjdzie powtórnie i zabierze ludzi wierzących do Domu Ojca! (Zobacz:  Ewangelia według Jana 14/1-3).

A tu patrz: Szatan chce zamknąć Stwórcę w złotej klatce!

Powinieneś się jednak przespać z tym problemem katoliku bo to Twój problem jest a nie mój! Powinieneś zwrócić się w modlitwie do Syna Bożego o pomoc. Powinieneś odejść od fałszywej katolickiej religii. Powinieneś się uwolnić z więzów Watykanu.

Bóg Ojciec rodzajowi ludzkiemu Dał tylko i wyłącznie Swojego Syna. To Syn Boży Jest Drogą, Prawdą i Życiem. Tylko w Synu Bożym Jest Zbawienie! (Zobacz:  Ewangelia według Jana 14/6).

A Ty... No cóż, pokładasz swoją nadzieję w fałszywej nauce!

Aaa... Bym zapomniał! Już niedługo Twoje bardzo złe święto i chyba wiesz, że uważam, iż nie jest ono poświęcone Synowi Boga Ojca a TEMU, który kiedyś nosił wspaniałe miano: LUCYFER! Cóż, to prawda! Kiedyś ów anioł był nosicielem Bożego Światła. Kiedyś...