Nie możesz z fałszywej organizacji odejść bo zaczynasz się bać ojca, matki, bliskich i otoczenia!

Ślepa wiara w to co powie lider, starszy zboru, pastor czy papież jest podstawą upadku człowieka!

Gdy więc się nie bronisz, gdy zaufałeś (zaufałaś) ludziom (np. Świadkom... chodzącym od domu do domu z fałszywą nauką na ustach), zamiast Bożemu Synowi, wtedy następuje Twój upadek. Twoje następne lata poświęcasz nauce pogańskiej. Nie możesz z fałszywej organizacji odejść bo zaczynasz się bać ojca, matki, bliskich i otoczenia, które zacznie pokazywać cię palcami.

Czasami robisz wszystkim wokół na złość włącznie... z Panem Bogiem. Odchodząc od fałszywej organizacji gniewasz się na Pana Boga a przecież powinno się "pogniewać" na fałszywych braci i ich nauki a nie na Syna Bożego, czyż nie?

Ale przecież sprawa nie dotyczy tylko Świadków...

Dotyczy ona także katolików. Oto rodzisz się jako katolik, żenisz się jako katolik i umierasz będąc katolikiem. Przez całe swoje życie nie otworzysz Biblii, nie sprawdzisz, nie zastanowisz się. Papieże już Ciebie "mają" ponieważ wmówili ci, że małe dziecko by być przyjęte do rodziny katolickiej musi być ochrzczone. A Ty... przytakujesz.

Wiesz o tym, że Syn Boży umarł za nasze grzechy. Wiesz o tym, że Bóg Ojciec tylko Swego Syna nam Dał*. Wiesz o tym, ale namówiona przez papieży zaczynasz modlić się do Marii o wstawiennictwo? Bóg Ojciec Syna swego nam dał* a Ty zaczynasz słuchać fałszywej nauki kościoła i wybierasz papieską naukę a nie Boską. Czy Pan Jezus jest Bogiem niedoskonałym i nie może Cię bezpośrednio wysłuchać? Czy doprawdy potrzebuje wstawiennictwa Marii? I chociaż ta kobieta była wspaniałą wybraną izraelitką, to nie ma jej w Niebie tylko po prostu nie żyje i "czeka" za zmartwychwstaniem. Ale Ty nie otworzysz Biblii Tysiąclecia i nie sprawdzisz Nauki Boga Ojca oraz Boga Syna.

Tak! Największy grzech ponosi papież, pastor, starszy zboru czy jakikolwiek nauczyciel, który kłamie i wprowadza ludzi w błąd. Jednak nie myśl, że TY jesteś bez winy i ciesz się, jeżeli Syn Boga Ojca wyprowadzi Cię z fałszywej organizacji. Gdyby nie On, nadal byś tam... była.

---

*Ewangelia według Jana 3/16