W Nauce Syna Boga Ojca, nie znajdziesz modlitw pośredniczych do... Marii, do ... Jana Pawła II ani do żadnych innych tak zwanych patronów.

Jest, napisałeś:

"Wiele denominacji chrześcijańskich nie wierzy, że Chrystus jest obecny pod postacią chleba i wina, natomiast my katolicy wierzymy, zgodnie z Pismem świętym. Pan Jezus nam w końcu obiecał:

 Mt 28, 20 „Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata".

https://jest.neon24.org/post/168300,uroczystosc-najswietszego-ciala-i-krwi-chrystusa

Owszem, poprzez Swojego Świętego Ducha, Syn Boga Ojca jest z ludźmi wierzącymi po wszystkie dni, aż do skończenia świata. I choć nie należę do żadnej denominacji tak zwanej chrześcijańskiej (ale  przecież Ty należysz), to powiem „dwa słowa”!

Powyższy cytat, który przytoczyłeś nie ma nic wspólnego z Panem Jezusem zamkniętym przez Was katolików w jakiejś skrzynce obnoszonej tu i tam w pewny czwartkowy dzień każdego czerwcowego miesiąca w roku.

No i ten fragment nie dotyczy Ciebie ani żadnego katolika. Otóż wyraźnie stoi powyżej napisane, że ludzie wierzący mają przekazywać innym ludziom tylko te wiadomości o których uczył Syn Boga Ojca.

Zatem w Jego Nauce nie znajdziesz modlitw pośredniczych do... Marii, do ... Jana Pawła II ani do żadnych innych tak zwanych patronów.

Nie doszukasz się jakichś modlitw "do trzech króli". Bóg Ojciec, rodzajowi ludzkiemu Dał tylko i wyłącznie Swojego Syna i nie ma oprócz Syna Bożego żadnego innego imienia danego ludziom. (Dzieje 4/12)!

No ale Ty o tym wiesz, jednak tradycja katolicka nie pozwala Ci czynić zgodnie z Ewangelią. Bardziej słuchasz papieży i biskupów niźli Bożego Syna.